Różnice
Różnice między wybraną wersją a wersją aktualną.
Both sides previous revision Poprzednia wersja | Nowa wersja Both sides next revision | ||
warszat:testy:antykorozja [2019/01/05 01:49] igor [Ochrona katodowa i podkłady] |
warszat:testy:antykorozja [2019/01/05 01:54] igor [Trawienie i wiązanie rdzy] |
||
---|---|---|---|
Linia 18: | Linia 18: | ||
- "podkład miniowy" czyli kiepskie farby alkidowe w zbliżonym do minii kolorze. Stworzone dla ludzi bez wiedzy, którym ten kolor kojarzy się z antykorozją. Żaden porządny system powłok/farb nie jest barwiony na ten kolor (ani też nie jest dostępny w markecie dla zwykłego "mumina", więc problem jest marginalny). Wyjątkiem są farby do zastosowań transporowo-magazynowch. Barwione na ten paskudny kolor właśnie po to, aby czlowiek znający się na rzeczy wiedział, że należy taką konstrukcję/element wypiaskować i nałożyć antykorozję. Powtórzmy: "Tlenkowy czerwony" bo tak oficjalnie nazywa się ten kolor, to kolor lamerskiej pseudoantykorozji dla konsumenta, czego na opakowaniach ceglastych farb oczywiście nie piszą. OMIJAĆ | - "podkład miniowy" czyli kiepskie farby alkidowe w zbliżonym do minii kolorze. Stworzone dla ludzi bez wiedzy, którym ten kolor kojarzy się z antykorozją. Żaden porządny system powłok/farb nie jest barwiony na ten kolor (ani też nie jest dostępny w markecie dla zwykłego "mumina", więc problem jest marginalny). Wyjątkiem są farby do zastosowań transporowo-magazynowch. Barwione na ten paskudny kolor właśnie po to, aby czlowiek znający się na rzeczy wiedział, że należy taką konstrukcję/element wypiaskować i nałożyć antykorozję. Powtórzmy: "Tlenkowy czerwony" bo tak oficjalnie nazywa się ten kolor, to kolor lamerskiej pseudoantykorozji dla konsumenta, czego na opakowaniach ceglastych farb oczywiście nie piszą. OMIJAĆ | ||
=====Trawienie i wiązanie rdzy===== | =====Trawienie i wiązanie rdzy===== | ||
- | Do trawienia rdzy w warunkach domowo-warsztatowych znakomicie nadaje się rozrzedzony kwas siarkowy, czyli ... elektrolit do akumulatorów ołowiowych. Dostępny w handlu albo wylany ze zdechłego akumualtora. Najlepiej przechowywać go w polietylenowej bańce (np 5l po płynie do spryskiwaczy) a elementy trawić w wanience zrobionej np. z położonego płasko takiego zbiornika z odciętym jednym bokiem. Kwas siarkowy radzi sobie nawet z zaawansowaną wżerową korozją. Większe elementy trawię kompresem ze szmat nasączonych roztworem kwasu. Używając kwasu siarkowego bezwzględnie musimy pamiętać o dwóch rzeczach: | + | Do trawienia rdzy w warunkach domowo-warsztatowych znakomicie nadaje się rozrzedzony kwas siarkowy, czyli ... elektrolit do akumulatorów ołowiowych. Dostępny w handlu albo wylany ze zdechłego akumualtora. Najlepiej przechowywać go w polietylenowej bańce (np 5l po płynie do spryskiwaczy) a elementy trawić w wanience zrobionej np. z położonego płasko takiego zbiornika z odciętym jednym bokiem. Kwas siarkowy radzi sobie nawet z zaawansowaną wżerową korozją. Godzina, w skrajnych przypadkach doba i mamy czystą stal. Większe elementy trawię kompresem ze szmat nasączonych roztworem kwasu. Używając kwasu siarkowego bezwzględnie musimy pamiętać o dwóch rzeczach: |
- | * OKULARY a właściwie GOGLE. O ile 37% roztwór wylany na rękę nie rozpuści nam jej, najwżej w dłuższym kontakcie, niespłukany poszczypie i poparzy w dolnych granicach pierwszego stopnia dwa dni kremowania i zapomnisz), to gałkę oczną jest w stanie uszkodzić trwale w ułamku sekundy. | + | * OKULARY a właściwie GOGLE. O ile 37% roztwór wylany na rękę nie rozpuści nam jej, najwżej w dłuższym kontakcie, niespłukany poszczypie i poparzy w dolnych granicach pierwszego stopnia dwa dni kremowania i zapomnisz), to gałkę oczną jest w stanie uszkodzić trwale w ułamku sekundy. Rękawice też lepiej założyć. Bawełniane ciuchy pochlapane kwasem zaczną w tym mejscu blaknąć i się rozpadać. Tu nie ma zmiłuj, nie zdążysz wypłukać. |
- | * NEUTRALIZACJA - elementy wytrawione i wyjęte z kapieli zardzewieją nam w kilka godzin. Neutralizacja polega na przemyciu szarym mydłem, "homeopatycznym" roztworem wodorotlenku sodu (kąpiel wielokrotnego użytku jak sam elektrolit). Po takim zabiegu płuczemy, suszymy i natychmiast zabezpieczamy antykorozyjnie, ponieważ mamy gołą, wytrawioną stal | + | * NEUTRALIZACJA - elementy wytrawione i wyjęte z kapieli zardzewieją nam w kilka godzin. Neutralizacja polega na przemyciu szarym mydłem, "homeopatycznym" roztworem wodorotlenku sodu (kąpiel wielokrotnego użytku jak sam elektrolit). Po takim zabiegu płuczemy, suszymy i natychmiast zabezpieczamy antykorozyjnie, ponieważ mamy gołą, wytrawioną stal. Dobrym testem jest użycie pasty neutralizującej od środków do trawienia stali nierdzewnych. Pasta taka reaguje z kwwasem siarowym może nie tak spektakularnie jak z fosforowym (piana i podobne efekty specjalne) ale pozwala wykryć niedopłukany element. |
Do wiązania powierzchniowej korozji (tylko nalotów, po starciu pylącej rdzy) służą taniny z kory dębu, roztwór dostępny w handlu jako Cortanin. Zmienia nalot rdzy w dość przyczepny, fioletowy podkład. Żelaza nie rusza, więc miejsca nieskorodowane należy dokładnie oczyścić z Cortaninu. Środek dostępny również jako składnik epoksydowego bełtu zwanego Brunox. Niestety w tej formie nie działa. Musi mieć czas i warunki aby zareagować z rdzą, czego pod warstwą epoksydu nie ma. Równie dobrze można rdzę pomalować samym epoksydem lub podkładową "farbą miniową". Spowolni nieco postęp korozji. Cortanin wiąże i zatrzymuje korozję (powtórzmy - tylko naloty) ale niestety stanowi słabą mechanicznie powłokę. W przypadku pojazdów, dowolna powłoka nałożona na fioletowy wynik pracy Cortaninu, po prostu odpadnie. Do ratowania np. wiaty, znakomity wynalazek. | Do wiązania powierzchniowej korozji (tylko nalotów, po starciu pylącej rdzy) służą taniny z kory dębu, roztwór dostępny w handlu jako Cortanin. Zmienia nalot rdzy w dość przyczepny, fioletowy podkład. Żelaza nie rusza, więc miejsca nieskorodowane należy dokładnie oczyścić z Cortaninu. Środek dostępny również jako składnik epoksydowego bełtu zwanego Brunox. Niestety w tej formie nie działa. Musi mieć czas i warunki aby zareagować z rdzą, czego pod warstwą epoksydu nie ma. Równie dobrze można rdzę pomalować samym epoksydem lub podkładową "farbą miniową". Spowolni nieco postęp korozji. Cortanin wiąże i zatrzymuje korozję (powtórzmy - tylko naloty) ale niestety stanowi słabą mechanicznie powłokę. W przypadku pojazdów, dowolna powłoka nałożona na fioletowy wynik pracy Cortaninu, po prostu odpadnie. Do ratowania np. wiaty, znakomity wynalazek. |