Zimą trochę wieje. Oprócz podgrzewanej kierownicy przydają się wszelakie owiewki. Któregoś jesiennego popołudnia wziąłem blachę aluminiową, brezent, płaskowniki z laminatu i stalowe, nity, śrubki, dwie butle po mydle w płynie i spłodziłem to: