Krążek na o-ringi do uszczelniania obudów w dość specyficznym sprzęcie, podwykonawca zrobił za płytkie rowki na o-ringi, więc wziąłem 7 sztuk na sobotę do domu i przetoczyłem.
Brak noża do tego zadania poskutkował wykonaniem go ze starego wiertła. Wyszedł elegancko :)
Krążki mają wewn. średnicę jakieś 21.5mm, więc na „byle rurce” zatoczyłem stożek od 21.3x do 21.6x (bez wielkiej precyzji), na który nabijałem kolejne sztuki. Oczywiście „z ręki” krążek o grubości 0,3d jest nabity prosto jak wyschnięta kanapka na widelcu, więc przed toczeniem trzeba wyprostować, przyciskając od czoła okrągłą częścią noża (dobrze w sumie, że z wiertła zrobiony). Przy okazji trochę mocniej siedzi na stożku.