Fabryka Maszyn Dziwnych

Nie po to rodzimy się różni, żeby jeździć seryjnymi pojazdami.

Różnice

Różnice między wybraną wersją a wersją aktualną.

Odnośnik do tego porównania

moto:sidecar_k125 [2017/03/23 18:34]
127.0.0.1 edycja zewnętrzna
moto:sidecar_k125 [2017/12/25 17:25]
igor [Dać kosza Rometowi K125]
Linia 1: Linia 1:
 ======Dać kosza Rometowi K125====== ======Dać kosza Rometowi K125======
-Postanowiłem do wad pojazdu, jakim jest motocykl dołączyć kilka wad samochodu. Krótko mówiąc, powstał plan "​dołożę wózek boczny"​. Idealny na zimę, do wożenia psa czy gratów. Nadal na takim czymś człowiek narażony jest na warunki atmosferyczne,​ w dodatku tracę możliwość pochylania się w zakrętach na rzecz konieczności postania czasem w korku, ale "​coś"​ w wózkach jest, że jednak się je konstruuje :) No i mam dwuślada na zimę bez konieczności wyrabiania Prawa Jazdy kat. B i zakupu samochodu, co byłoby mi tyleż potrzebne co przyjemne, czyli wcale.+Postanowiłem do wad pojazdu, jakim jest motocykl dołączyć kilka wad samochodu. Krótko mówiąc, powstał plan "​dołożę wózek boczny"​. Idealny na zimę, do wożenia psa czy gratów. Nadal na takim czymś człowiek narażony jest na warunki atmosferyczne,​ w dodatku tracę możliwość pochylania się w zakrętach na rzecz konieczności postania czasem w korku, ale "​coś"​ w wózkach jest, że jednak się je konstruuje :) No i mam dwuślada na zimę bez konieczności wyrabiania Prawa Jazdy kat. B i zakupu samochodu, co w tamtym czasie ​byłoby mi tyleż potrzebne co przyjemne, czyli wcale.
 ======Próby i przygotowania====== ======Próby i przygotowania======
 Do wózka ciągnęło mnie od momentu, kiedy dostadłem Kingwaya Nakeda. Jednak kilka innych projektów opóźniło szalony pomysł. Który jednak [[moto:​kingway_sidecar| w końcu zrealizowałem]],​ kiedy Nakedem zaczął jeździć brat. W tym czasie zbierałem materiały, obsępiałem każdego spotkanego koszowca chociaż z krókiej przejażdżki,​ fotografowałem wózki na zlotach i uczestniczyłem w "​ukoszowieniu"​ kilku sprzętów. Szukając inspiracji czytałem zawzięcie [[http://​www.sidecar.com|strony i forum United Side Car Association]] i [[http://​advrider.com|forum Adventure Rider]] W czerwcu 2011, już posiadając nieco mocniejszy motocykl trafiłem za śmieszne pieniądze lekki wózek od Iża (typu Sputnik), jednak podczas pierwszych prób okazał się on nieco za ciężki. Do wózka ciągnęło mnie od momentu, kiedy dostadłem Kingwaya Nakeda. Jednak kilka innych projektów opóźniło szalony pomysł. Który jednak [[moto:​kingway_sidecar| w końcu zrealizowałem]],​ kiedy Nakedem zaczął jeździć brat. W tym czasie zbierałem materiały, obsępiałem każdego spotkanego koszowca chociaż z krókiej przejażdżki,​ fotografowałem wózki na zlotach i uczestniczyłem w "​ukoszowieniu"​ kilku sprzętów. Szukając inspiracji czytałem zawzięcie [[http://​www.sidecar.com|strony i forum United Side Car Association]] i [[http://​advrider.com|forum Adventure Rider]] W czerwcu 2011, już posiadając nieco mocniejszy motocykl trafiłem za śmieszne pieniądze lekki wózek od Iża (typu Sputnik), jednak podczas pierwszych prób okazał się on nieco za ciężki.