Fabryka Maszyn Dziwnych

Nie po to rodzimy się różni, żeby jeździć seryjnymi pojazdami.

Różnice

Różnice między wybraną wersją a wersją aktualną.

Odnośnik do tego porównania

Both sides previous revision Poprzednia wersja
Nowa wersja
Poprzednia wersja
uaz:hamulce_tarczowe [2017/07/21 12:02]
igor [Wykonanie]
uaz:hamulce_tarczowe [2017/07/21 23:43] (aktualna)
igor [Wykonanie]
Linia 1: Linia 1:
 ======Hamulce tarczowe do UAZ-a====== ======Hamulce tarczowe do UAZ-a======
 Hamulce w UAZ-ie istnieją. Sprawne cztery bębny, regularnie nastawiane, póki sucho, nawet robią. Regulacja, którą trzeba dosyć często przeprowadzać,​ polega na ustawieniu sześciu krzywek "do oporu i cofnąć aż przestanie trzeć"​. Klimatyczne ale upierdliwe, a w mieście może się dać odczuć lekkie ściąganie na lewo lub prawo, bo nie sposób ustawić tego idealnie. Hamulce w UAZ-ie istnieją. Sprawne cztery bębny, regularnie nastawiane, póki sucho, nawet robią. Regulacja, którą trzeba dosyć często przeprowadzać,​ polega na ustawieniu sześciu krzywek "do oporu i cofnąć aż przestanie trzeć"​. Klimatyczne ale upierdliwe, a w mieście może się dać odczuć lekkie ściąganie na lewo lub prawo, bo nie sposób ustawić tego idealnie.
 +
 +Stan początkowy:​\\
 +{{http://​www.grzegorski.net/​obrazki/​uaz/​pozakupie/​1.jpg}} ​
 +
 +Ktoś nie przejmował się zbytnio ich stanem:\\
 +{{http://​www.grzegorski.net/​obrazki/​uaz/​pozakupie/​2.jpg}} ​
  
 W Łajzie z pięciu hamulców do dalszej eksploatacji nadawały się tarcze kotwiczne i siłowniki hamulców oraz bęben ręcznego. Bębny roboczych zjechane do 284mm (dopuszczalne 281), a okładziny 5 z 8 szczęk miały grubość ujemną (czyt. kończyły się szczęki, bo okładzin dawno nie było)... Pompę jednosekcyjną,​ mimo iż sprawną, i tak zamierzałem wymienić na dwusekcyjną,​ kwestią pozostawał tylko układ - krzyżowy czy tył-przód. Bębny i szczęki były do wymiany. Trzeba by było kupić 4 bębny i 8 szczęk, z czego przednich brak w sprzedaży, a moje zdarte nie nadawały się do założenia nowych okładzin. Do tego mieszki siłownikow,​ odpowietrzniki - razem ponad 550 złotych i mamy heble takie sobie. Plus oryg. pompa za kilka kolejnych setek. Za namową uczestników forum4x4.pl postanowiłem więc wywalić przednie hamulce i zastąpić je tarczowymi. Znany i opracowany patent na zaciskach z Poloneza i tarczach z Samuraia. Koszt 500 złotych za sam przód na nowych częściach z górnej półki lub jakieś 200-300 na używancyh, o ile upolujesz zaciski, które będą się nadawały do regeneracji a nie do zwrotu na złom. ​ W Łajzie z pięciu hamulców do dalszej eksploatacji nadawały się tarcze kotwiczne i siłowniki hamulców oraz bęben ręcznego. Bębny roboczych zjechane do 284mm (dopuszczalne 281), a okładziny 5 z 8 szczęk miały grubość ujemną (czyt. kończyły się szczęki, bo okładzin dawno nie było)... Pompę jednosekcyjną,​ mimo iż sprawną, i tak zamierzałem wymienić na dwusekcyjną,​ kwestią pozostawał tylko układ - krzyżowy czy tył-przód. Bębny i szczęki były do wymiany. Trzeba by było kupić 4 bębny i 8 szczęk, z czego przednich brak w sprzedaży, a moje zdarte nie nadawały się do założenia nowych okładzin. Do tego mieszki siłownikow,​ odpowietrzniki - razem ponad 550 złotych i mamy heble takie sobie. Plus oryg. pompa za kilka kolejnych setek. Za namową uczestników forum4x4.pl postanowiłem więc wywalić przednie hamulce i zastąpić je tarczowymi. Znany i opracowany patent na zaciskach z Poloneza i tarczach z Samuraia. Koszt 500 złotych za sam przód na nowych częściach z górnej półki lub jakieś 200-300 na używancyh, o ile upolujesz zaciski, które będą się nadawały do regeneracji a nie do zwrotu na złom. ​
Linia 14: Linia 20:
  
 =====Wykonanie===== =====Wykonanie=====
-Zacząłem ​od montażu tarcz kotwicznych i sprawdzenia czy odrzutniki błota będą pasować, odsadzone od kołnierza o 8mm a nie jak w oryginale o 2mm:\\+ 
 +Tarcze hamulcowe z Samuraia prawie pasują na piasty UAZa. Prawie, bo bębny osadzone są na średnicy (o ile pamiętam) 109 mm, natomiast tarcze mają wewnątrz 107mm. Czytałem "w internetach"​ o roztaczaniu tarcz, ale jestem przeciwnikiem zmoty, która wymaga takich przeróbek. O ile to tylko możliwe, należy motać tak, aby elementy eksploatacyjne (tarcze, klocki) nie wymagały prac specjalistycznych przed montażem. Toczenie tarcz czy frezowanie klocków zdecydowanie do nich należy. Co innego rozwiercić otwory w tarczach z 12mm na dziury* 15,5 mm. To można wykonać w garażu
 + 
 +//*dziura - prawie otwór, z tą jednak różnicą jak między nagością a golizną, czyli bez wielkiej finezji// 
 + 
 +Zostawiłem więc oryginalne szpilki UAZa, ale w tokarkę zamiast tarcz wkręciłem piasty. OCZYWICIE należy stoczyć tak, żeby na krawędzi osadzenia tarczy i kołnierza piasty nie zostawić karbu. Tarcze są nawet sfazowane na krawędzi, żeby pomieścić łagodne przejście o promieniu 2 mm. TO BARDZO WAŻNE, ŻEBY NAM PIASTA W DRODZE NIE PĘKŁA. 
 + 
 +Montaż zacząłem od tarcz kotwicznych i sprawdzenia czy odrzutniki błota będą pasować, odsadzone od kołnierza o 8mm a nie jak w oryginale o 2mm:\\
 {{:​uaz:​heble:​1.jpg?​nolink|}} {{:​uaz:​heble:​1.jpg?​nolink|}}
  
Linia 62: Linia 75:
 {{:​uaz:​heble:​7.jpg?​nolink|}}\\ {{:​uaz:​heble:​7.jpg?​nolink|}}\\
  
-I droga przewodów hamulcowych. ​+I droga przewodów hamulcowych. ​Gdzie trzeba, użyłem polietylenowej rury o grubości ścianki 1,5mm:
 {{:​uaz:​heble:​14.jpg?​nolink|}}\\ {{:​uaz:​heble:​14.jpg?​nolink|}}\\
 {{:​uaz:​heble:​16.jpg?​nolink|}}\\ {{:​uaz:​heble:​16.jpg?​nolink|}}\\
Linia 68: Linia 81:
 {{:​uaz:​heble:​17.jpg?​nolink|}}\\ {{:​uaz:​heble:​17.jpg?​nolink|}}\\
  
-Pięknie (jak na ręczną robotę) poprostowana miedźniestety ​musiała ominą tyle obiektów, że tylko na tylnym "​nadkolu"​ ramy widać efekty prostowania. Z nadkola prosto do korektora. ​+Pięknie ​poprostowana miedź ​(jak na ręczne prostowaniepierwsze od chyba 2 lat). Niestety ​musiała ominą tyle obiektów, śrub, zaczepów, że tylko na tylnym "​nadkolu"​ ramy widać efekty prostowania. Z nadkola prosto do korektora. ​
  
-Prowadzenie węży gumowych od korektora siły hamowania do zacisków na tylnym moście (też w uchwytach, końcówki przewodów nie przenoszą żadnych istotnych sił:\\+Prowadzenie węży gumowych od korektora siły hamowania do zacisków na tylnym moście (też w uchwytach, końcówki przewodów nie przenoszą żadnych istotnych sił. W miejscu gdzie mogą czegokolwiek dotknąć, założone gumowe osłonki:\\
 {{:​uaz:​heble:​8.jpg?​nolink|}} {{:​uaz:​heble:​8.jpg?​nolink|}}
 +
 +Tam na dnie budy to nie rdza, to najlepsza konserwacja na świecie czyli olej wyrzygany przez mechanizmy, rozrzucony przez wał i zagęszczony pyłem z dróg i bezdroży. Pod nim zdrowa blacha.
  
 Za jarzmami i do wlotu:\\ Za jarzmami i do wlotu:\\
 {{:​uaz:​heble:​9.jpg?​nolink|}}\\ {{:​uaz:​heble:​9.jpg?​nolink|}}\\
 +