Fabryka Maszyn Dziwnych
Nie po to rodzimy się różni, żeby jeździć seryjnymi pojazdami.
Pokaż stronę
Odnośniki
Ostatnie zmiany
Menadżer multimediów
Indeks
Zaloguj
Szukaj
Szukaj
Pokaż stronę
Odnośniki
Ostatnie zmiany
Indeks
Zaloguj
Ta strona jest tylko do odczytu. Możesz wyświetlić źródła tej strony ale nie możesz ich zmienić.
=====Chłodnica TIG/MAG własnej roboty===== Chłodnica typowa, chciałem się pochwalić obudową:\\ {{:warsztat:chlodnica.jpg?400|}} No dobra, opis powinien wystarczyć, a cena zachęcić do budowy swojego egzemplarza. Chłodnica jest odpowiedzią na rynkową dziurę. Z jednej strony chłodnice "generic" znad Żółtej Rzeki, które trwałością nie grzeszą a kosztują około 1300 złotych. Z drugiej profesjonalne i trwałe chłodnice, których ceny zaczynają się od 2000 za używaną. Postanowiłem więc przydziadować nieco i kosztem swojej roboty (ale i radości z budowania) wykonać owo zielone pudełko. Obudowa jest z jakichc blach znalezionych na złomie - były czyste i idealnego wymiaru, nic tylko spawać. Górną kratkę stanowi tył obudowy z jakiejś aparatury, z podczepioną włókniną filtracyjną. Wewnątrz znajdziemy:\\ * chłodnicę oleju z jakiegoś samochodu. Nówka na złomie za 2 dychy, wymiar akurat taki że po owinięci brzegów gumą wchodzi w obudowę * pompę paliwa - ja mam uniwersalną membranową (na allegro jako paliwowa do wtrysków) za 90 złotych, ale zdarzają się ludziom pracujące latami egzemplarze pomp paliwowych za dychę * trójnik za pompą, upuszczający większość jej "urobku" z powrotem do zbiornika. Inaczej węże w uchwycie spawalniczym sztywniały od ciśnienia a odpalenie pompy z niepodłączonym uchwytem mogło się skończyć popsuciem węży wewenątrz chłodnicy. W trójniku miniaturowy zaworek ze śrubki wkręconej w gwintowany otwór * zbiornik 3l z czegoś tam (baniak 3l z polietylenu) - może być cokolwiek, nawet dzbanek :) * zasilacz do pompy złożony z transformatora od lampek halogenowych (11V skutecznego napięcia, dwóch bezpieczników i mostka Gretza 5A * węże jakieś, co się w pudełku z wężykami walały, plus opaski ślimakowe Kilka składników:\\ {{:warsztat:wp_20180626_001.jpg?400|}} Pompa Fotton FTL125, jakkolwiek znakomita, nie była w stanie przepchać odpowiedniej ilości cieczy przez uchwyt TIG i dwie szybkozłączki, stąd wymiana na "paliwową" a ten Fotton poszedł do innych zastosowań. Podłączone po kolei: złączka "ciepła" (powrót z uchwytu/palnika), wąż, chłodnica, wąż, zbiornik, wąż, pompa, trójnik robiący za reduktor ciśnienia, wąż, złączka "zimna" (wyjście schłodzonego płynu na palnik/uchwyt) Sprawdza się znakomicie pracując na zwykłym "samochodowym" płynie chłodniczym, który jest tym samym co "spawalniczy" (glikol propylenowy w stężeniu 1/2 tego co w samochodowym) tyle że litr spawalniczego kosztuje tyle co bańka samochodowego. Przepływ około pół litra na minutę wystarcza aby nie uszywniać węży do uchwyu, a jednocześnie jarzyć przez kikanaście minut łuk 170 A bez podnoszenia temp. uchwytu.