Fabryka Maszyn Dziwnych

Nie po to rodzimy się różni, żeby jeździć seryjnymi pojazdami.

Remont plecaka

Znalazłem plecak, który ktoś wyrzucił. Zamek się rozpruł. Przed wyrzuceniem właściciel zdemolował mocowania, więc trochę roboty było, ale wyszło świetnie i mam solidny plecak z panelowym systemem troczenia.

Naprawa zamka błyskawicznego

Rozpruty zamek głównej komory:
www.grzegorski.net_obrazki_szycie_remont_plecaka_1.jpg

Szyjemy „fastrygą”, dokłanie, co piąte wbicie zabezpieczając ścieg:
www.grzegorski.net_obrazki_szycie_remont_plecaka_2.jpg
Nici „pancerne” i śliskie, z jedwabiu poliestrowego, Ariadna Tytan 60.

I z powrotem, uzupełniając fastrygę do stębnówki. Potem taką samą metdą drugi rząd, jak w zdrowej części zamka:
www.grzegorski.net_obrazki_szycie_remont_plecaka_3.jpg

Zdemolowane mocowania

Ucięte spinki szelek:
www.grzegorski.net_obrazki_szycie_remont_plecaka_4.jpg

Ucięte spinki troków bocznych:
www.grzegorski.net_obrazki_szycie_remont_plecaka_5.jpg

Na szczęście na jednym boku zostały. Solidne, będą do szelek:
www.grzegorski.net_obrazki_szycie_remont_plecaka_6.jpg

Zakupy i koszt

Oryginalne troczki (oliwkowe) i dokupione (te bardziej zielone):
www.grzegorski.net_obrazki_szycie_remont_plecaka_7.jpg

Różnica w jakości widoczna:
www.grzegorski.net_obrazki_szycie_remont_plecaka_9.jpg
Oryginał ze sprężystego ABS-u abo czegoś podobnego. W pasmanterii były tylko takie dziady chyba z polietylenu. Czarne za 2,5 złotego, zielone za 3,5. Takie jak w plecaku były w oryginale, kosztują w pasmanterii „taktycznej” dychę albo więcej, w pasmanterii „dla pań i panów domu” usłyszałem, że takich drogich to nikt by nie kupił. Te, które mieli, to były dopiero drogie. Stosunek jakość/cena bliski zeru. Ale zaryzykowałem, karimatę i polara powinny utrzymać.

Wydatki - 14 złotych na spinki i 4 złote za nić.
Robota - 4h

Składanie w całość

Z końców szelek wyprułem pozostałości pocietych mocowań spinek:
www.grzegorski.net_obrazki_szycie_remont_plecaka_8.jpg

Troczki poucinałem i posegregowałem taśmę. Najdłuższe dwie poszły na szelki.

Doły szelek po docięciu resztki:
www.grzegorski.net_obrazki_szycie_remont_plecaka_10.jpg

I po przyszyciu:
www.grzegorski.net_obrazki_szycie_remont_plecaka_14.jpg

Nasady szelek przeszyte (zaczęły się odpruwać):
www.grzegorski.net_obrazki_szycie_remont_plecaka_12.jpg

Uzupełnione taśmy ściągające (te ciemne) - oryginalne przeznaczyłem na boczne troczki:
www.grzegorski.net_obrazki_szycie_remont_plecaka_15.jpg

I przyszyte spinki:
www.grzegorski.net_obrazki_szycie_remont_plecaka_16.jpg

Troczki boczne sztukowane z tego co zostało. W prawe wszyłem gumy z szelek z wojskowych spodni, dzięki czemu mam elastyczne troki pod karimatę:
www.grzegorski.net_obrazki_szycie_remont_plecaka_13.jpg
www.grzegorski.net_obrazki_szycie_remont_plecaka_11.jpg

I jeszcze kilka szczegółów:
www.grzegorski.net_obrazki_szycie_remont_plecaka_17.jpg