Klasyczna Estrella na niedzielne wypady
Zadanie - dorobić do Kawasaki Estrella ładne gmole w niecodziennym kształcie plus sakwy - sztywne, skórzane, łatwo odpinane. Ustaliwszy z właścicielem kształt gmola i rodzaj „toreb”, przystąpiłem do roboty. Ponieważ nabijane ćwiekami sakwy dla chopperów byłyby w przypadku klasycznego Kawasaki zbyt ekstrawaganckie (no dobra, po prostu pretensjonalne i śmieszne), użyłem toreb monterskich. Ładny kształt, sztywne, impregnowane, podobały się. Efekt:
Wykonanie
Specjalnie do tego projektu powstał pomysł na „system” szybko wypinanych kufrów, do którego będzie można dostosować dowolne inne, pozostawiając ramę. Właściciel Estrelki chętnie przystał na taki eksperyment.
Usztywniłem tylne ściany sakw stalowymi stelażami, wyposażonymi w dwie tuleje, poziomo ułożone przy górnej krawędzi. Do motocykla przymocowałem szczątkowe stelaże z pasującymi w te tuleje kołkami, oraz pętelkami do mocowania gum bagażowych. Obie pary wyposażyłem we wspomagane cieżarem sakw zatrzaski, które nie pozwalają im się rozpiąć w czasie jazdy. Wszystkie elementy, łącznie z gmolem, dostały czarny proszkowy lakier.
A tak się odpina sakwy. Odchylamy, przesuwamy do przodu i już mamy walizkę.